Dlaczego na 40 urodziny ludzie*: robią szalone rzeczy, popadają w melancholię, próbują oszukiwać czas? (* niepotrzebne skreślić) Czy romantyczny weekend w Paryżu czy w Sochaczewie w 41 lub 42 urodziny, smakuje gorzej?
Warszawa wrzesień 2016 – A co byś powiedział na Hong Kong? – Jako miejsce na przesiadkę? Spoko. Możemy nawet zostać na dzień, dwa, jeśli chcesz ale później lecimy do Nowej Zelandii. – OK. Za kilka dni. – Słuchaj w lutym w Hong Kongu jest maraton!
Zaczęło się czyli 19 km Niestety na 19 km budzi się siostra bólu – kolka. Właściwie zrywa się z letargu i wali mnie prosto w prawy bok. Jakby ciągnęła za sznur bujający dzwon serca i obijała go o żebra. Cholera, rozbujała się na całego.
Tak zwane strefy T1 i T2 to fetysz dla triatlonistów. Ludzie, którzy męczą się czasem przez kilkanaście godzin, stają na uszach, żeby zaoszczędzić sekundy w przebieralni. Robią nawet specjalne treningi, żeby wykonywać te banalne czynności w sposób automatyczny i maksymalnie szybki. Bo wbrew pozorom roboty jest całkiem sporo.
Ta strona korzysta z ciasteczek aby świadczyć usługi na najwyższym poziomie. Dalsze korzystanie ze strony oznacza, że zgadzasz się na ich użycie.Zgadzam się.